niedziela, 13 listopada 2011

Relaks

Czasami człowiek potrzebuje oderwania, zapomnienia i relaksu. Właśnie wczoraj udało mi się to zrealizować. Ogromna przestrzeń, cisza, natura i aparat. Znów udało mi się poznać coś zupełnie nowego. Było super i mam nadzieję, że moja rodzina będzie na tyle wyrozumiała, że znów pozwoli mi na taki wypad.

A oto kilka moich nowych zdjęć...






3 komentarze:

  1. Fajne fotki.
    Zazdroszcze wypadu, ja nigdy nie mam dosyć.
    Moja rodzina wie, że musze raz na jakiś czas bo inaczej to się nerwowo robi.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki za komentarz - jesteś tutaj pierwszy :)
    Ja byłam na takim wypadzie po raz pierwszy, mam nadzieję, że nie ostatni. No i tak jak mówisz, od czasu do czasu trzeba, aby nie zwariować :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ładnie, zazdroszczę :( jeju jak ja tęsknię za tym ...

    OdpowiedzUsuń